#17: INSANITY NUTRITION GUIDE - odżywianie

Sama po sobie wiem, że zaczynając jakiekolwiek ćwiczenia, zdecydowanie większą uwagę przywiązuje się do tego, co ma się w lodówce. Najczęstszym błędem jest odsuwanie się od jedzenia, lub jedzenie nieregularne, w pośpiechu, lub byle czego, byleby tylko zapchać żołądek i mieć święty spokój. Mało osób zaczynających przygodę z odchudzaniem wie, że rezygnując z posiłków, rezygnują też z rezultatów diety. Jest to związane głównie ze spowolnieniem metabolizmu oraz podjadaniem, które zazwyczaj dopada nas wieczorem czy w nocy. Z doświadczenia wiem, że nie jedząc ze śniadania, zjada się pokaźny, często bardziej kaloryczny i obfity w tłuszcz obiad. Tak, więc jesteśmy w dużo gorszej sytuacji niż "na starcie". Jak temu zapobiec?

Większość z Was pewnie pomyślało, że przecież jest ogrom diet dostępnych w internecie. Wystarczy tylko poszukać odpowiedniej, zapoznać się z opiniami i można chudnąć w ekspresowym tempie. Problem, jednak w tym, że nie każda dieta będzie odpowiadać naszemu organizmowi, nie z każdą będziemy czuć się dobrze i nie każda pomoże nam schudnąć. Prawidłowe odżywianie powinno być wpisane, najlepiej dużymi literami w nasz tryb życia, a nie tylko chwilowe, bo przecież ile możemy być na diecie pozbawionej podstawowych witamin, minerałów i pierwiastków, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania? Z dieta wiążą się pewne, z góry narzucone ograniczenia. Często trzeba rezygnować z tego, co się uwielbia na rzecz stracenia zaledwie 2-3 kilogramów.



Zazwyczaj prawidłowe odżywianie polega na całkowitym wyeliminowaniu słodyczy fast foodów, jedzeniu 4-5 posiłków dziennie w równych odstępach czasu i piciu dużej ilości wody. Posiłki musza być zbilansowane, bogate w warzywa, podwieczorek i drugie śniadanie najlepiej "wyposażyć" w owoce.

Przy INSANITY WORKOUT  wygląda to ciut inaczej. Poświęcona odżywianiu podczas treningu została cała książka INSANITY NUTRITION GUIDE, w której można znaleźć wszystkie niezbędne wskazówki by dieta + trening dały 100% rezultaty.

Dobre odżywianie przy INSANITY to nic innego jak połączenie białka, węglowodanów i tłuszczu w odpowiednich, zbilansowanych proporcjach. Posiłki traktujemy jako paliwo, które pozwoli nam przetrwać ten szalenie morderczy trening.
Każdy posiłek składa się z 40% białka, 40% węglowodanów i 20% tłuszczu. Staramy się więc unikać słodyczy i białego pieczywa, które powodują wahania poziomu glukozy we krwi.
Jak wiecie trening trwa 60 dni, pierwsze 30 oparte jest na ćwiczeniach cardio, natomiast kolejne 30 to ćwiczenia max, które mają za zadanie wzmocnić i zbudować mięśnie. Tak więc żywienie w pierwszym miesiącu różni się nieco od tego, co będziemy jeść w 2 miesiącu ćwiczeń.
Miesiąc 1: W książce dostępne są posiłki, które sami możemy sobie przygotować w domu. Każdy z nich zawiera ok. 300 Kcal, ale otrzymujemy porady jak "dopompować" je do 400 - 500 Kcal.
Miesiąc 2: W tym okresie organizm potrzebuje więcej energii, bo treningi które wykonujemy się dłuższe i cięższe. Zatem, gdy nasz organizm domaga się o więcej, możemy wzbogacić posiłki o kolejne 100 Kcal, pochodzących głównie z węglowodanów. Uwaga! 100 Kcal dokładamy do posiłków, które spożywamy najwcześniej: śniadanie, drugie śniadanie, obiad. Nie musimy, jednak wzbogacać aż 3 posiłków, czasami wystarczy jeden lub dwa.

Zapotrzebowanie naszego organizmu na kalorie obliczymy w następujący sposób:
Krok 1: wrzucamy swoje wymiary i wiek do poniższego równania:

Panie:
655 + (4,35 x waga w funtach) + (4,7 x wzrost w calach) - (4,7 x wiek w latach) = ....

Panowie:
66 + (6,23 x waga w funtach) + (12,7 x wzrost w calach) - ( 6,8 x wiek w latach) = ...

Krok 2: Potem określamy stopień swojego zaawansowania treningowego wybierając z tabelki współczynnik, przez który mnożymy wcześniej uzyskany wynik (tabelka):

Trenując INSANITY wybieramy współczynnik przyporządkowany do „moderately active” lub „very active” i mnożmy go przez liczbę, która jest wynikiem równania z punktu 1

Krok3: W zależności efektów, które chcemy osiągnąć poprzez INSANITY z uzyskanym powyżej wynikiem:
     ♦ nie robimy nic - kiedy chcemy utrzymać wagę, wynik uzyskany w punkcie 2 to ilość kalorii, którą zaleca się nam spożywać codziennie
     ♦ odejmujemy 500 kalorii - kiedy chcemy zejść z wagi
     ♦ dodajemy 250-300 kalorii - jeśli chcemy przybrać na wadze

Dodatkowe wskazówki:
     ♦Zalecane jest jedzenie małego posiłku na ok. godzinę przez treningiem. Jeśli zjemy tuż przed treningiem nasz organizm skupi się na trawieniu i nie będziemy w stanie wykorzystać max. energii podczas ćwiczeń.
     ♦Liczymy wszystkie kalorie - również te z kieliszka wina czy mleka do kawy.
     ♦Pijemy wodę - jednym z pierwszych oznak głodu może być odwodnienie; zalecana dawka to 8-10 szklanek dziennie.
     ♦Alkohol - unikamy, a jeśli pijemy musimy go wliczyć do naszego bilansu kalorycznego.


Według powyższego liczydła powinnam zjadać dziennie 2030 Kcal, czyli na jeden posiłek przypada 406 Kcal. To trochę dużo, bo zazwyczaj staram się ograniczać ilość spożywanych posiłków do 1500 Kcal ;)